O zatrudnionym* w Sądzie Okręgowym Danielu Sobocińskim – pisaliśmy już TUTAJ. To było zaledwie parę dni temu. A już nasz bohater stał się natchnieniem do napisania niniejszego tekstu. Otóż w dniu 28 września 2023 roku ukazało się „Uzasadnienie do wyroku o sygnaturze akt: I C 729/21” . Krótko – czego dotyczył spór – naruszenie dóbr osobistych, godności przez pełnomocnika, będącej zawodowym prawnikiem. W tym wypadku powód złożył filozoficzno-prawne-etyczne-życiowe postrzeganie godności.
Niestety – zatrudniony przez Sąd Okręgowy Daniel Sobociński nie czytał przesłanej treści na tyle uważnie , aby natrafić na jedno z najważniejszych tam zdań: „Wartość tej godności nie podlega wartościowaniu, a jej naruszenie występuje, gdy bez uzasadnionych podstaw, zwłaszcza w obecności osób trzecich, traktuje się kogoś negatywnie i wyraża się o nim w sposób poniżający.„ Cóż jako emerytowany belfer akademicki – muszę przyznać się do porażki. W normalnej sytuacji – należałoby wytoczyć proces o naruszenie dóbr osobistych przez obywatela Daniela Sobocińskiego ( znad głowy którego zdjąć parasol ochronny w postaci immunitetu sędziowskiego – stałby się „zwykłym obywatelem” ). Ale trudno podejmować naukę od podstaw i uczyć czytania ze zrozumieniem. A co mam na myśli wspominając o „immunitetowym parasolu” ? Otóż autor wyroku i wspomnianego uzasadnienia – jak każdy, któremu braknie argumentów – zaczyna aktywować swoją wyobraźnię i zaczyna kreować rzeczywistość. Niestety – dzieje się to „imieniu Rzeczpospolitej”. A gdzie ? A tu: wspomniany autor pozwala sobie na (s)twierdzenie: ” Na rozprawie 4 września 2023 roku powód połączył się z Sądem jednak nie brał udziału w rozprawie, gdyż nie reagował na pytania Sadu, lub reagował w taki sposób, który miałby świadczyć, iż ma problemy techniczne z połączeniem. W konsekwencji Sąd uznał, że powód nie bierze udziału w rozprawie. W tym dniu przed rozprawą Sąd realizował połączenia online do innych spraw, gdzie pełnomocnicy łączyli się z różnych miejsc w kraju i nie mieli żadnych problemów technicznych z obrazem i dźwiękiem. Tym samym Sąd przyjął, że działanie powoda jest intencjonalnym działaniem nakierowanym na obstrukcję procesu i pominął wniosek o przeprowadzenie dowodu z jego przesłuchania. O prawidłowym ustaleniu Sądu świadczy również fakt, że powód odzyskał dźwięk w momencie, kiedy Sąd zamknął rozprawę, po mowach końcowych, co może świadczyć o tym że słyszał co dzieje się na Sali sądowej, gdyż połączenie online było cały czas realizowane.”
Panie Danielu – po pierwsze: przywołanie argumentu, „W tym dniu przed rozprawą Sąd realizował połączenia online do innych spraw (…)” Pragnę zaznaczyć, iż pan Daniel prowadził (chyba) te połączenia w „nadgodzinach” nocnych, ponieważ wspomniana sprawa byłą pierwszą tego dnia ( 4 września 2023 r) o godzinie 8:30 – śmiem twierdzić, że to byłą jednak pierwsza tego dnia sprawa ( ale to już „po zdjęciu parasola” ustali Prokuratura – oczywiście – lub – nie ). Po drugie panie Danielu : „(…)Sąd przyjął, że działanie powoda jest intencjonalnym działaniem nakierowanym na obstrukcję procesu(…)”. To jest insynuacja ( dla informacji pana Daniela za Słownikiem Języka Polskiego ) :„niezgodne z prawdą przypisywanie lub wmawianie komuś pewnych postępków, myśli bądź intencji”. Panie Danielu, gdyby zapoznał się pan z aktami sprawy – wiedziałby pan, że przez cały czas owej „rozprawy” byłem w towarzystwie dwóch ratowników medycznych, którzy cały czas asystowali. Tak więc – znowu – ja mam dwie osoby, które były świadkami, a co pan zaoferuje Prokuraturze jako uzasadnienie swoich „kreacji”. ?
dr nauk ekon. Wiesław H.Wandowski
Prezes Zarządu Fundacji
Prywatnie: bezdomny, z orzeczeniem o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji.
* Osoba zatrudniona w sądzie – to osoba posiadająca umowę o prace z sądem, pobierająca ustalone w tej umowie wynagrodzenie. Osoba ta jest autorem dokumentów takich jak: postanowienia, zarządzenia wreszcie i wyroki. Najczęściej ta osoba tworzy wymienione wyżej dokumenty łamiąc art. 45 Konstytucji.
* Sędzia – funkcjonariusz publiczny uprawniony do orzekania w sprawach należących do właściwości sądów i trybunałów, na zasadach niezawisłości i bezstronności.