Fundacja Ves Vandas Foundation z siedzibą w Warszawie powołana została do szeroko pojętej pomocy osobom niepełnosprawnym, ze szczególnym uwzględnieniem chorych na epilepsję oraz osób starszych. Udzielamy pomocy społecznej i pomocy prawnej oraz otaczamy opieką potrzebujących i osoby sprawujące nad nimi pieczę. Misja fundacji to: „Pomagając innym – pomagasz sobie” oraz „Godność – najwyższa wartość człowieka”.
Podejmujemy szeroko pojęte inicjatywy prospołeczne, w tym również inicjujemy analizę przepisów prawnych i sprawdzamy ich funkcjonowanie w praktyce. Chcemy zadbać o podniesienie komfortu życia osób niepełnosprawnych oraz osób starszych. Pragniemy doprowadzić do większej dbałości o bezpieczeństwo prawne obywateli. Państwo oraz instytucje państwowe powinny wykazywać się szczególną dbałością o zagwarantowanie obywatelom dostępu do pomocy prawnej, sprawiedliwego procesu oraz umożliwić każdemu (bez względu na status społeczny) dostęp do ochrony praw i korzystania z przywilejów. W szczególności powinny to czynić Sądy Rodzinne, ponieważ to do ich referatu trafiają sprawy osób z problemami socjalnymi, bytowymi oraz rodzinnymi.
Przepisy prawne powinny być stosowane i interpretowane jednakowo dla każdego obywatela, będącego podmiotem w sporze. Osoby niepełnosprawne i starsze powinny być objęte większą opieką państwa (oraz instytucji działających w imieniu państwa) oraz traktowane w sposób szczególny. Obywatel w procesie powinien być również szanowany, a sądy i instytucje powinny działać z dbałością o jego godność, bowiem jest to wartość najwyższa i nienaruszalna, przypisana każdemu człowiekowi. W związku z powyższym, występujemy z pytaniami do poszczególnych instytucji. Zebrany przez Fundację materiał wykorzystany zostanie do inicjowania prac legislacyjnych, a także nakłonienia instytucji prawodawczych do zmiany przepisów oraz praktyki ich stosowania.
Niestety z wielu obserwacji wynika, iż te same przepisy są inaczej stosowane w sądach zarówno różnych instancji, jak i w tych samych instancjach, ale znajdujących się na innych obszarach terytorialnych. Uniemożliwia to przeprowadzenie sprawiedliwego i rzetelnego procesu i nie daje obywatelowi poczucia bezpieczeństwa. Prawo powinno być w stosunku do każdego obywatela stosowane w taki sam sposób, a już na pewno interpretacja przepisów nie powinna zależeć od składu sędziowskiego, czy położenia sądu. Zdarza się, iż problemy osób niepełnosprawnych, bezdomnych i znajdujących się w ciężkiej sytuacji życiowej są przez sądy bagatelizowane, a państwo nie zapewnia im odpowiedniej ochrony. Sam fakt braku zwolnienia od kosztów sądowych, braku dostępu do pełnomocnika procesowego z urzędu lub wyznaczenie pełnomocnika, który nie kontaktuje się z klientem, lecz sam w jego imieniu podejmuje często niekorzystne decyzje, świadczy o wadliwości stworzonych procedur. W związku z powyższym, wnosimy o odpowiedź na znajdujące się niżej pytania, wzięcie pod uwagę sugestii oraz wyjaśnienie kwestii niejasnych. Korespondencję prosimy kierować drogą mailową lub na adres: Ves Vandas Foundation, z siedzibą :00-857 Warszawa, przy ulicy Hożej 86 lok.410.
1) Jakie kroki prawne powinien podjąć W.W. ( osoba będąca podmiotem niżej przedstawionych aktywności prawnych ) w świetle – przedstawionych przez laika prawnego.
2) Czy można stwierdzić – na podstawie przedstawionych dokumentów – że zostały popełnione liczne nieprawidłowości w procedowaniu wskazanych spraw ?
3) Jak traktować poświadczanie nieprawdy przez poszczególnych sędziów, łamanie art. 45 Konstytucji poprzez odmowę zwolnienia z kosztów sądowych, oraz przyznania pełnomocnika z urzędu ? Nie chodzi o immunitet sędziowski, tylko jak traktowane winny być umyślne wyżej wymienione działania poszczególnych sędziów ?
4) Jak traktowani winni być: Prezesi Sądu Okręgowego, liczni rzecznicy dyscypliny – wobec niedostrzegania wskazanych poniżej faktów ?
5) Czy utrzymywanie strony postępowania w stanie zależności od sędziego ( przez minimum 11 lat po stwierdzeniu, że W.W. „nie jest stroną i uczestnikiem postępowania” , ciągłe odmowy przyznania pomocy z urzędu osobie nieporadnej po to tylko, aby prawnik, który miałby możliwość zapoznania się z aktami – ujawniłby już w 2012 r – poświadczenie nieprawdy w dokumencie sądowym, utrzymywanie takiej sytuacji przez coraz to nowych innych pojawiających się w sprawie – sędziów, wreszcie „niedostrzeganie poświadczenia nieprawdy” tak przez sędziów, rzeczników dyscyplinarnych, Prezesa Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, wreszcie przez Rzecznika Dyscyplinarnego przy SO w Bydgoszczy, czy finalnie – przez Ministerstwo Sprawiedliwości. – to dla mnie – poświadczenie nieprawdy, oraz świadome matactwo przez każdy element „kontrolny” który „nie dostrzegał” takiego przestępstwa. Bo dla mnie poświadczenie nieprawdy – to adekwatne stwierdzenie stanu z 2012 r. Natomiast pozostałe czynności – to współsprawstwo. Do tego – pozbawienie prawa do rzetelnego procesu – poprzez stawianie „barier finansowych” – w znanej sytuacji życiowej/finansowej uczestnika W.W. Do tego odmowa przyznania pomocy prawnej – to ewidentny przykład dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność ( przecież taki niepełnosprawny – nic dalej nie zrobi, nie dostrzeże takich nieprawidłowości. Proszę o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
6) Wreszcie – czy po przestudiowaniu poniższego materiału ( wraz z załącznikami ) nie winny stanowić materiału wyjściowego do pochylenia się nad problemem – jak rozwiązać tożsame sytuację ? Czy nie zająć się modyfikacją prawa tak, aby osoby stające w szranki z szeroko pojętym Wymiarem Sprawiedliwości – nie były już na początku – „na straconej pozycji” ?
Zanim przejdziemy do faktów – przybliżmy owego pana W.W.
Dzisiaj już na emeryturze, od 1986 roku – po wypadkach komunikacyjnych uznany przez ZUS za osobę niepełnosprawną ( podstawową choroba – padaczka pourazowa z długotrwałymi stanami pomrocznymi, stan po czterech operacjach kręgosłupa itd. itp. Studia i doktorat z ekonomii w USA, liczne studia podyplomowe, emerytowany ekspert Polskiej Nagrody Jakości. Orzeczona całkowita niezdolność do samodzielnej egzystencji od 2014 roku do 2025r ( na razie ).
Ad rem:
W.W. w wyniku swojej sytuacji życiowej pozwany zostaje do zapłaty zaległych należności za opłaty czynszowe. I zaczyna toczyć się sprawa w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy o sygnaturze XII Co 3795/11. Postanowieniem z 1 lipca 2012 r Sąd postanawia ustanowić dla dłużnika W.W. adwokata z urzędu w tejże sprawie. Ale już 29 listopada 2012 roku Sąd wydaje postanowienie o:”cofnięciu W.W. ustanowienie pełnomocnika z urzędu, oraz oddalić dwie skargi na czynności komornika”. W uzasadnieniu czytamy: „(…) Referendarz Sądowy (…) kierował się przesłankami określonymi w art. 117 §2 k.p.c.(…) W ocenie Sądu jednak Referendarz Sądowy rozpatrując wniosek W.W. o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, całkowicie pominął fakt, iż w sprawie o sygn. akt XII Co 3795/11, Sąd prowadzi nadzór nad egzekucją z ograniczonego prawa rzeczowego stanowiącego udział dłużnika Ł. W.(…) Dalej:” Skarżący ( W.W.) nie wykazał także, aby przysługiwały mu prawa (…) „ W tej sytuacji nie jest osoba legitymowaną do złożenia skargi na czynności komornika, związane z prowadzoną egzekucją z nieruchomości ”. Wreszcie: „(…) gdyż po jego stronie brak było legitymacji czynnej do wystąpienia z przedmiotowym wnioskiem, skoro nie jest stroną i uczestnikiem postępowania w sprawie egzekucji z nieruchomości”.
UWAGA: można by traktować to postanowienie jako zasadne, gdyby nie fakt, mimo stwierdzenia: „nie jest stroną i uczestnikiem postępowania” na dalszym etapie, nawet bezpośrednio po tym postanowieniu – mimo powyższego postanowienia Sąd proceduje każdą skargę, każdy wniosek złożony przez osobę, która „nie jest stroną i uczestnikiem postępowania”. Vide: dalsze fakty potwierdzone w załącznikach. Zarządzeniem z 20 marca 2014 r czytamy: „Odpis skargi ( W.W.) z dnia 3 lutego 2014 r doręczyć Komornikowi Sądowemu Sławomirowi Jaworskiemu i zobowiązać go do ustosunkowania się do skargi w zakresie zaskarżonych ( przez W.W.) postanowień (…)” Dalej – postanowienie z 4 kwietnia 2014 r postanawia: „zwolnić dłużnika W.W. od opłaty od skarg w wysokości 200 złotych” Podkreślam – zwolnić W.W. który „nie jest stroną i uczestnikiem postępowania”. Ale – na wniosek o ponowne przyznanie pełnomocnika z urzędu – oddalić wniosek(!). W uzasadnieniu czytamy: „Dłużnik W.W. w dniach 3 lutego 2014 i 10 lutego 2014 złożył skargi na czynności komornika(…) Zdaniem Sądu stopień skomplikowania niniejszej sprawy nie przemawia za ustanowieniem dla dłużnika pełnomocnika z urzędu (…)Dalej w uzasadnieniu „ mimo przedłożonego zaświadczenia o braku zdolności do samodzielnej egzystencji dłużnik wykazywał się w dotychczasowym postępowaniu aktywność.” Uwaga: Sąd sam przyznaje, że dysponował wiedzą o opinii biegłych sądowych, określających wyraźnie na czym polega „całkowita niezdolność do samodzielnej egzystencji” mimo to Sąd nie mając uprawnić do tego aby dokonywać takich kontropinii, nie reagował ( od 2014 roku na składane wnioski przez W.W. o powołanie zespołu biegłych sądowych w celu wykazania, czy jestem w takim stanie zdrowia, abym mógł uczestniczyć aktywnie w procesie” . Podkreślam, że mam padaczkę pourazową z długotrwałymi stanami pomrocznym ( potwierdzone opinią biegłych, licznymi wypisami ze szpitali, itd. ) Ale zwraca uwagę / zadaję pytanie: czy to nie jest naruszenia art. 45 Konstytucji ? Wnoszę o jasną odpowiedź. Dalej – skarga odrzucona – z uwagi na jej złożenie po –owym terminie, z wnioskiem o przywrócenie z uwagi na napad padaczki i stan po napadzie. Wniosek – nie uznany. Dalej: postanowienie z 29 kwietnia 2014 roku – ponownie : „odrzucić wniosek dłużnika W.W. o ustanowienie pełnomocnika z urzędu – przypominam: dłużnika, który: „nie jest stroną i uczestnikiem postępowania”. Zarządzenie z 10 czerwca 2014 r : „wskazanie, kiedy ustała przyczyna.z powodu której uchybił terminowi do złożenia skargi(…). Dalej zaś: „Poinformować Komornika S.Jaworskiego, że dłużnik W.W. złożył wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi na opis i oszacowanie (…)” W postanowieniu zaś z 11 maja 2015 Sąd postanowił: „ 1.na podstawie (…) odrzucić wniosek dłużnika o przyznanie pełnomocnika; 2. Odrzucić wniosek o przywrócenie terminu do złożenia skargi na czynność komornika; 3. Odrzucić skargę na czynności komornika”. Pytanie – proszę o wykładnię prawną: czy nie jest to naruszenie art. 45. Konstytucji ? Postanowienie: „ oddalić wniosek”. Gdybym miał pełnomocnika z urzędu – mógłby on profesjonalnie reprezentować mnie w sądzie, i wówczas proces byłby rzetelny. A tak ? Art. 45 Konstytucji(?). Postanowienie z 14 lutego 2014 r Sąd: „ oddalić wniosek o 1.zwolnienie od opłaty od zażalenia; 2. Oddalić wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.” Pragnę zwrócić uwagę na dwa aspekty: W.W. od 2010 roku korzystał z pomocy materialnej w postaci dofinansowania zakupu niezbędnych leków, oraz na zakup jedzenia. Nic to. Sąd oddalił wniosek. Podobnie – jest rok 2017 czyli trzy lata jak ustawicznie składam wnioski o powołanie lekarzy biegłych sądowych w celu wydania stosownej opinii, Nigdy Sąd nie ustosunkował się do tych wniosków (!) Wracając do postanowienia z 29 listopada 2012 , oraz później na nieskomplikowany charakter sprawy – nie ma potrzeby przyznawać pełnomocnika z urzędu. Jest rok 2021 – a „prosta, nieskomplikowana sprawa” trwa. 11 rok.
A spójrzmy jaka była reakcja Prezesa Sądu Okręgowego jak i Rzecznika Odpowiedzialności , Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych,
W piśmie z dnia Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych : „Przeprowadzona analiza treści przedmiotowych wystąpień oraz dokumentów nadesłanych z Sądu Okręgowego w Bydgoszczy w postaci kopii korespondencji prowadzonej z Pana udziałem, nie dała podstaw dla możliwości stwierdzenia rażącej i oczywistej obrazy przepisów prawa lub uchybienia godności sprawowanego urzędu w związku z działalnością Prezesa Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Odpowiedzi udzielane na Pana ponawiane skargi przez sędziów zajmujących kierownicze funkcje w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy, nie budzą w mojej ocenie żadnych wątpliwości co do ich prawidłowości, patrząc przez pryzmat treści w nich omawianych”.
Prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w piśmie 19 marca 2020 r stwierdza: „ W zakresie postępowania I Nc 10119/11 oraz I Ns 4208/11 to zarzuty już Pan przedstawiał. (…) We wspomnianych sprawach zarzucał Pan w niej, że w sprawach ( jak wyżej ) nie ustalono przyczyny braku ( zaginięcia ) części dokumentów i nie skierowano zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa (…)” Takie jest twierdzenie Prezesa Sądu Apelacyjnego. Nie chcę się akurat w tej kwestii ( „faktu ginięcia dokumentów z akt ( kilku ) spraw na terenie właściwości Sądu Okręgowego w Bydgoszczy – zajmować stanowiska, ponieważ sprawy „swobodnego wypływu informacji stanowiących moim zdaniem tajemnicę a głoszona przez kilku sędziów, w kilku sprawach – oraz faktem – owego nieszczęsnego gubienia dokumentów w sądach Okręgu Bydgoszcz – będzie przedmiotem kolejnego naszego wstąpienia ( może tylko podam, że z mojego doniesienia była prowadzona sprawa „wycieku dokumentów” przez Prokuraturę Rejonową w Grudziądzu, nadzorowaną przez Sąd Okręgowy w Poznaniu ( zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 276 1 k.k. ( sygn. akt 4233-4.DS. 2126.2022 – na moja skargę o przewlekłość postępowania ) postanowieniem z 29 sierpnia 2022 r wszczęto dochodzenie. Wcześniej – sądy wszystkich instancji twierdziły, ze to wymysł chorego umysłowo W.W. Dalej jest info: „Na marginesie pragnę wskazać, że co do zaginięcia części akt sprawy I Nc 10119/11 Sądu Rejonowego w Bydgoszczy w dniu 17 stycznia 2020 r Prezes Sądu Okręgowego w Bydgoszczy udzielił Panu odpowiedzi, wskazując że akta zawierają 373 karty, kolejno ponumerowane i nie brakuje w nich żadnej strony”. Nie to było przedmiotem mojej skargi, lecz fakt, iż wskazałem dokumenty, przeze mnie osobiście złożone w Biurze Podawczym z pieczątką = potwierdzeniem odbioru. I tak się stało, że to właśnie te dokumenty nie trafiły do owych wspomnianych 373 stron akt… a jest to jednak różnica. Do skargi dołączone były kserokopie owych pism. Więc fakt, odpowiedź była ale nie na moje pytanie !!! Dalsze – prezentowanie wersji wypadków „by Prezes Sądu Okręgowego za pośrednictwem Prezesa Sądu Apelacyjnego: „Ustosunkując się do kwestii związanych z zarzutem zaginięcia dokumentów w sprawie VI RC 701/15 (..) to samo TŁUMACZENIE..ORAZ UWAGA, ŻE NIE KWESTIONOWAŁEM BRAKU TYCH DOKUMENTÓW WCZEŚNIEJ. Trudno, abym każdorazowo – chodził do Sądu i weryfikował czy złożone, z potwierdzeniem odbioru przez Biuro Podawcze dokumenty trafią do akt, czy tez „zaginą po drodze”… Uważałem, że Sąd to instytucja, gdzie takie sprawy są nie do pomyślenia… a jednak…Dalej Pan Prezes Sądu Apelacyjnego tłumaczy, jaki jest bezradny, ponieważ jak mniemam- według Panów Prezesó1) fakt zaginięcia części z akt:”(…) doszedł do wniosku, że nie można w rozpoznawanym przypadku mówić o niemożności działania, czy też pozbawieniu powoda prawa do roszczeń.” Czyli – czy złożyłem „jakieś tam” dokumenty, czy nie złożyłem, czy zaginęły ( Panowie Prezesi – jednak nie udzielają dyplomatycznie jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie które brzmiało: czy i w jakich okolicznościach zaginęły dokumenty z akt sprawy” a może po prostu należało „z urzędu” zgłosić sprawę Prokuraturze zgodnie z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 276 1 k.k. Ale po co – przecież powodem jest osoba niepełnosprawna, więc nie będzie drążyć tematu.
7) W związku z powyższym – wnoszę o przeprowadzenie wnikliwej kontroli wspomnianych wyżej akt, oraz udzielenie nam odpowiedzi, jakie są efekty tej kontroli, czy Prezesi Sądów Bydgoszczy i Gdańsku wypełnili wszystkie wymagane prawem procedury.
Minister Sprawiedliwości w swoim piśmie z 1 lipca 2019 r stwierdza: (…) informuję, że Minister Sprawiedliwości nie jest uprawniony do obejmowania nadzorem toku postępowań w indywidualnych sprawach obywateli”. Według naszej interpretacji Minister Sprawiedliwości nie ma uprawnień do zgłaszania faktu podejrzenia o popełnieniu przestępstwa…
8) W związku z taką informacją proszę o udzielenie jednoznacznej odpowiedzi, czy w świetle powyższego oświadczenia – Ministerstwo nie podlega przepisom („ kto nie zgłasza o popełnieniu przestępstwa… )
A jakie stanowisko zajmują Rzecznicy Dyscyplinarni przy SO w Bydgoszczy. W piśmie z 18 sierpnia 2017r prezentuje je następująco: Analiza akt sprawy SR w Bydgoszczy o sygn. akt VI RC 701/15 nie potwierdziła zarzutów sformułowanych w skardze. (…) podlegała lustracji przez Wizytatora Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, która nie stwierdziła aby doszło w sprawie do oczywistych i rażących naruszeń prawa procesowego.” Ale nadal nie ma odpowiedzi na moją skargę: gdzie, w jakich okolicznościach zaginęły te akta ?
9) Wnoszę o udzielenie odpowiedzi, czy taka forma, formuła sprawowania funkcji kontrolnych w Sądzie nie budzi zastrzeżeń?
Rzecznik Dyscypliny przy SO w Bydgoszczy w piśmie z dnia 1 września 2020 r swoim oświadczeniem, że: SR w Bydgoszczy XII postanowieniem z 29 listopada 2012 cofnął Panu ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Z uzasadnienie wskazanego postanowienia wynika, że nie jest Pan stroną postępowania, więc nie posiada Pan legitymacji (…)” czy jako osoba która „nie jest stroną i uczestnikiem postępowania”. Na jakiej podstawie prawnej moje skargi, wnioski były procedowane ? Dlaczego mimo wszystko nie byłem uprawniony do pełnomocnika z urzędu ?
10) Po raz kolejny wnosimy o interpretację i wykładnię: czy jest to kolejne poświadczenie nieprawdy ? Czy jest to dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność ? Czy jest łamanie art. 45 Konstytucji ?
Reasumując: ponawiam wniosek o udzielenie konkretnych odpowiedzi – jak wyżej. Bardzo proszę nie korzystać w uzasadnieniu z immunitetu i niezawisłości sędziowskiej. Nasze pytania brzmią: czy w każdej sytuacji – sędzia pozostaje za immunitetem – więc jest bezkarny.
Dr nauk ekon. Wiesław H.Wandowski
Prezes Zarządu Fundacji
Załączniki:
- Postanowienie z 17 lipca 2012 r
- Postanowienie z 29 listopada 2012 r
- Zarządzenie z 20 marca 2014 r
- Postanowienie z 4 kwietnia 2014 r
- Postanowienie z 29 kwietnia 2014 r
- Postanowienie z 16 marca 201 r.
- Zarządzenie z 10 czerwca 2014 r
- Postanowienie z 11 maja 2015 r
- Postanowienie z 27 stycznia 2016 r
- Postanowienie z 14 lutego 201 r
- Skarga W.W. z 31 sierpnia 2018 r
- Postanowienie z 1 lipca 2021 r
- Postanowienie z 4 października 2021 r
- Opinia uzupełniająca zespołu biegłych sądowych z 24 lutego 2017 r
- Orzeczenie ZUS o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji
- Pismo Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych z 8 września 2020 r
- Pismo Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 19 marca 2020 r
- Postanowienie z dnia 30 września 2022 r sygn. akt XVII S 40/22
- Pismo Ministerstwa Sprawiedliwości z 1 lipca 2019 r
- Pismo Rzecznika Dyscyplinarnego przy SO w Bydgoszczy z 18 sierpnia 2017 r
- Pismo Rzecznika Dyscyplinarnego przy SO w Bydgoszczy z 1 września 2020 r