Ośrodki Pomocy Społecznej – jak sama nazwa sugeruje – powołane zostały w celu rozpoznawania i zaspakajania niezbędnych potrzeb życiowych osób i rodzin, które własnym staraniem nie są w stanie pokonać trudności życiowych oraz umożliwienie im bytowania w warunkach odpowiadających godności człowieka. „Ośrodek pomocy społecznej, ośrodek pomocy rodzinie – instytucja samorządowa świadcząca pomoc społeczną, działająca w każdej gminie. Ośrodek tworzony jest na podstawie uchwały rady gminy, która nadaje mu statut i przekazuje w zarząd określone mienie” to definicja według Wikipedii. Jak to jest w praktyce ?
Ano, przeczytaj poniżej. W marcu 2022r Wiesław Wandowski – pozostał „z dnia na dzień” osobą bezdomną. Jak wiecie – posiada od 2014 roku orzeczenie o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji. Zgłasza się do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dąbrowie Chełmińskiej, jednostce podległej wójtowi mgr inż. RADOSŁAWOWI CIECHACKIEMU. Jeszcze tego samego dnia – zostaje zawieziony do schroniska dla bezdomnych z usługami opiekuńczymi w Grudziądzu. Tam – „na dzień dobry” otrzymuje pełna opiekę, zakwaterowanie i wyżywienie. Niestety – po paru dniach otrzymuje „Decyzję” określającą zasady pobytu we wspomnianym schronisku. I co okazuje się: naliczono odpłatność za pobyt w wysokości 60 złotych dziennie ( x 30 dni = 1800 złotych miesięcznie ). Tak, tylko emerytura ( która jest jedynym źródłem utrzymania ) wynosi niewiele ponad 1500 złotych. Skąd – ukraść = „wykombinować” / wziąć resztę ? A do tego potrzeba jeszcze jakieś 600 złotych na zakup leków ( przeciwzakrzepowe – stan po zawale, p/padaczkowe, insulina, etc. ). I to wszystko – jak jest napisane w decyzji „w uzgodnieniu z zainteresowanym”… Oświadczam, żadnych negocjacji nie było ! Zostałem postawiony przed faktem dokonanym ! Już od początku pobytu stosowano „tortury psychiczne” polegające na łamaniu mojej godności, obdzierając mnie z człowieczeństwa. Bezdomność – to nie tylko życie z wyboru. To też życie z konieczności. Jak można ?
cdn.
Dr Wiesław H.Wandowski