Grudziądz, 13-03-2023
Koło Grudziądzkie
Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta
Ul. Parkowa 22/24
86-300 Grudziądz
Prezes
Sąd Rejonowy
ul. Sikorskiego 16
86-300 Grudziądz
Sygn akt: III Rc 462/22
List otwarty
Wniosek o pilne udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:
1). Jak może Pani, jako Prezes Sądu Rejonowego wytłumaczyć sadystyczne osiąganie satysfakcji przez Panią i zatrudnione przez Panią osoby ?
2). Czym wytłumaczy Pani zwłokę w działaniach podległych pracowników ( w zakresie nieterminowego wydania postanowienia o zabezpieczeniu – które winno być wydane „bezzwłocznie”. Proszę o wyjaśnienie wielomiesięcznego opóźnienia w tym zakresie.)
3). Czym wytłumaczy Pani zwłokę w działaniach podległych pracowników – w zakresie rozpatrywaniu wniosku w sprawie wyłączenia jednego z sędziów ?
4). W tym miejscu – pozwolę sobie zasugerować Pani Prezes udzielanie mi odpowiedzi opartej na przywołaniu „niezawisłości sędziów” całkowicie mnie nie satysfakcjonuje. Nawet sędzia jest człowiekiem i z ogromną dozą empatii winien podchodzić do swojej misji. Rozwijając pytanie nr. 1 niniejszego pisma – zadam pytanie pomocnicze: czy starszy, schorowany, bezdomny człowiek – jest naprawdę istotą, której nie warto poświęcać uwagi ? Wiecie Państwo, iż jestem osobą wszechstronnie wykształconą, jednak z różnych wypadków losowych – znalazłem się w schronisku dla osób bezdomnych. Dlaczego zmuszacie mnie Państwo do tego abym żebrał o pieniądze m.in. na zakup pieluchomajtek ? Czy macie Państwo świadomość jakiego upodlenia zaznaję zmuszony pisać takie słowa ? Czy chcecie mieć na rękach swych krew ? Do tego Państwo zmierzacie ? A może w ramach „ludzkiego odruchu” sąd wyda postanowienie o zabezpieczeniu na czas procesu „wstrzymaniu przeze mnie czynności fizjologicznych” do momentu, kiedy znajdą się takie środki na zakup pieluchomajtek, czy leków niezbędnych do funkcjonowania / podtrzymania organizmu przy życiu ?
Bezradność szeroko pojętego Wymiaru Sprawiedliwości z zakresie: wydania zobowiązania do alimentacji dla starego rodzica, później wyegzekwowania tych alimentów ( przez komorników, do których nie mam pretensji, bo skoro dzieci skutecznie ukrywają swoje majątki / darowizny, rzeczywiste dochody ) wreszcie – prokuraturę – która nie widzi „nic złego” w matactwach, ukrywaniu majątku ( darowizny na „babcie” ) składaniu fałszywych zeznań, czy wreszcie – porzucenie niezdolnego do samodzielnej egzystencji. Ale to nie są argumenty, prawda. Przecież – wszyscy Państwo jesteście zabezpieczeni immunitetami.
A mi chodzi tylko i wyłącznie o uszanowanie mojej godności.